Słoneczny majowy dzień. W powietrzu unosił się zapach bzu. To musiała być zapowiedź dobrego wesela! Stare kamieniczki w sercu Krakowa, a pośród nich stylowa restauracja o urzekającym wnętrzu. Miejsce
idealne na intymne, małe przyjęcie weselne. Ona elegancka, w klasycznej ołówkowej sukni ślubnej. On szarmancki. Kwiaty bzu, minimalizm, klasyka, biel, jasny fiolet i zieleń. Eleganckie wesele na Kazimierzu było absolutnie czarujące.
Ola i Olek. Od razu wiedziałyśmy, że eleganckie wesele to będzie to. Stylizacjamusiała być więc przemyślana w każdym, najdrobniejszym szczególe. I wiecie co? Taka była! 😉 Kolorystycznie dopasowane detale dopełniały całości. Łącznie z jasnofioletowymi butelkami na wodę i prezentami dla gości, które skrywały w sobie ulubioną herbatę Państwa Młodych. To wesele to kolejne małe przyjęcie weselne pod hasłem “w zgodzie ze sobą”. Uwielbiamy kiedy Pary słuchają siebie, swoich upodobań i kierują się własnym gustem i oczekiwaniami. Ba, przecież w końcu to ich dzień! 🙂
Papeteria to właściwie jedynie część wyglądu wesela, ale w tym wypadku na pewno grała główne skrzypce. Zadbała o to Panna Młoda, czyli Kaligrafka we własnej osobie! Winietki, menu, tablica gości – srebrny tusz w połączeniu z kolorem butelkowej zieleni wyglądał na nich szykownie i idealnie pasował do eleganckiego charakteru wesela. Ah, my tak bardzo lubimy te małe przyjęcia weselne z najbliższą rodziną i znajomymi. Oby więcej!
Zdjęcia: Svetlana Photography
Copyrights CherryMarry 2019